[O2] Przy hamowaniu z duzych prędkości trzepie kierownicą
Witam,
mam taki problem, a na forum nie bardzo mogłem znaleźć podobny.
przy hamowaniu z dużych prędkości 140-160km/h strasznie trzepie kierownicą,im bardziej rozgrzany samochód tym bardziej jest to odczuwalne.przy 80-90km/h nie czuć prawie wcale.wymieniłem tarcze ,niewiele pomogło. na letnich i zimowych oponach jest to samo, są na innych felgach.
plus do tego buja samochodem, najbardziej jest to odczuwalne na długich zakrętach przy większych prędkościach i przy wyprzedzaniu po koleinach. jak jadę prosto przed siebie nie czuć tego bujania wcale.
może ktoś miał podobny problem, albo wie co to może być.
tarcze na pewno nie są przegrzane, byłem u magików po oględzinach i jeździe próbnej stwierdzili ze do wymiany jest piasta z łożyskiem, i to ona jest temu winna a tarcze prawdopodobnie do przetoczenia bo od tego tłuczenia mogło je trochę pokrzywić. jeżeli nie znajdę innych możliwych przyczyn wymienię i wtedy zobaczę
a wracając do tego tłuczenia, tłucze tylko przy hamowaniu z dużych prędkości, przy jeździe 80-90 km/h tego tłucznia niema. wydaje mi się że tłukłoby cały czas gdyby były to tarcze :/
No jak dla mnie to właśnie odwrotnie. Jak tarcza ma bicie boczne, to dopiero jak zahamujesz, czyli złapiesz ją klockami, to bicie jest przenoszone na pozostałe elementy powodując drganie kierownicy i szybsze zużycie przegubów.
Z kolei zużyte łożysko powoduje raczej stuki w zawieszeniu w związku z powstałymi luzami, ale żeby szarpało kierownicą, to raczej nie. A jeśli już to powinno to się dziać cały czas, a nie tylko przy hamowaniu.
No nic, ciekawe czy chociaż wiedzą, która strona bije, czy wymienią dla świętego spokoju dwie strony.
Pozdrawiam.
ale żeby szarpało kierownicą, to raczej nie. A jeśli już to powinno to się dziać cały czas, a nie tylko przy hamowaniu.
oj właśnie potrafi szarpać kierownicą - ale rzeczywiście nie przy hamowaniu, tylko "cały czas"... :roll: a może nawet nie szarpać, bo to mocne słowo, ale bicie wyczuwalne
miałem kiedyś tak w pewnym aucie (wprawdzie tylnonapędowe, i trochę terenowe - ale zasada może być podobna) - koła powyważane naście razy, opony bez zarzutu, a kierownica trzepie :|
co być się okazało ? luz (nawet nie zużycie jakies wielkie, tylko zaniedbany luz) na lozyskach piast przednich... po skasowaniu luzu jak ręka odjął ! :szeroki_usmiech
Diesel Service Śmietana
43-210 Kobiór
ul. Kobiórska 77 tel. (32) 218 86 16
A no to teraz sprawa jasna. Jakoś czytając twój post przyjąłem do wiadomości, że dolegliwości wyczuwalne są tylko podczas hamowania. Pewnie z okazji zużycia łożysko koło nie idzie ci prosto tylko jest kolebie się na boki.
Myślę, że po wymianie wszystko przejdzie.
Pozdrawiam.
Warto sprawdzić/przełożyć opony z przodu na tył. Jeżeli drgania występują tylko przy hamowaniu przy wyższych prędkościach, może to być jakiś rezonans związany z obrotami kół. Moim zdaniem, nawet dokladne wyważenie nie pomoże, jeżeli opona nie równo ugina się na całym obwodzie. Może być np. nie równo zużyty bieżnik na całym obwodzie. Może to być nie wielka różnica rzędu 0,5mm, trudno zauważalna przy oględzinach. Przy hamowaniu opony z przodu są bardziej obciążone.
Slimorath, u mnie w OI też biły tarcze i wymieniłem na nowe TRW. Zrobiłem ok. 7tys.km i nowe znowu biły. Na zakrętach jak hamowałem to ciężko było utrzymać kierownicę ponieważ wpadała w znaczne drgania :?
Problem rozwiązany, powodem była krzywa piasta i to ona biła, po wymianie i toczeniu tarcz problem zniknął całkowicie. teraz hamuje jak po sznurku. pozdrawiam
Zamierzam kupić OII FL. Miałem jazdę próbną i zauważyłem, że przy hamowaniu nawet z niedużych prędkości są delikatne wibracje. Sprzedawca twierdzi, że tak ma właściwie każdy samochód który stoi dłuższy czas w komisie i ma nierozgrzane/zaśniedziałe tarcze/klocki.
I tu pytanko:
1) Ile w tym prawdy?
2) Jeśli jest to prawda, to czy przy dłuższej jeździe testowej z kilkukrotnym hamowaniem ten stan powinien wróci do normy? Jak długo hamulce trzeba rozgrzewać żeby zaczęły normalnie hamować?
ale wracając do twojego pytania jesli juz to moim zdaniem nie powinno byc takiego zjawisko, a jesli juz to po stopniowym rozgrzewaniu hamulców powinno to ustapić. sprawdz tez czy hamulce wyglądaja na w miare swieze czy juz sa zuzyte np klocki czy tarcze. moze wynika to poprostu z ich zuzycia. rozgrzej je stopniowo czyli z kazdą probą hamowania co raz mocniej naciskaj hamulec. mysle ze po kilku takich powinno minać.
OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance
Auto Detailing: Dream Car Studio
(znajdź również na fb)
Żeby tak prosto było znaleźć autko takie jak się chce od starszego sąsiada, który jeździ nim na działkę i do kościoła...
(...)moze wynika to poprostu z ich zuzycia. rozgrzej je stopniowo czyli z kazdą probą hamowania co raz mocniej naciskaj hamulec. mysle ze po kilku takich powinno minać.
Dzięki za radę. Jeśli będzie mi dane jeszcze się nim przejechać to spróbuję trochę pokatować hamulce.
Zamierzam kupić OII FL. Miałem jazdę próbną i zauważyłem, że przy hamowaniu nawet z niedużych prędkości są delikatne wibracje. Sprzedawca twierdzi, że tak ma właściwie każdy samochód który stoi dłuższy czas w komisie i ma nierozgrzane/zaśniedziałe tarcze/klocki.
I tu pytanko:
1) Ile w tym prawdy?
2) Jeśli jest to prawda, to czy przy dłuższej jeździe testowej z kilkukrotnym hamowaniem ten stan powinien wróci do normy? Jak długo hamulce trzeba rozgrzewać żeby zaczęły normalnie hamować?
hamulce auta stojącego długo są po prostu zardzewiałe (tarcze) i to czasami bardzo... "nierozgrzanie" nie ma tu nic do rzeczy, bo zawsze rano hamulce sa nierozgrzane i nie ma to żadnego wpływu na wibracje :szeroki_usmiech
po prostu zgnite, zardzewiałe hamulce musza się oczyścić - czyli trzeba je shamowac kilkanaście razy - i nie powinno być przy tym żadnych wibracji, a jedynie odgłosy tarcia/szurania (na początku dość mocne)
wibracje to objaw niedobry
Diesel Service Śmietana
43-210 Kobiór
ul. Kobiórska 77 tel. (32) 218 86 16
Komentarz